Statystyki zdarzeń 2024

Pożary

0

Miejscowe Zagrożenia

0

Fałszywe Alarmy

0

Ćwiczenia

0

Historyczny rozwój ochrony przeciwpożarowej w Tyczynie

Pierwsza udokumentowana wzmianka o istnieniu Straży Ogniowej pochodzi z roku 1878, kiedy to Rada Miejska przystępując do realizacji budowy nowej szkoły zadecydowała, że w suterenach budynku będzie się znajdowało pomieszczenie na cyt."beczki, sikawki, i inny sprzęt strażacki." Dowodzi to, że, Straż Pożarna już wówczas istniała, lecz nie znamy jej organizacji. Sprzęt pożarniczy stanowił prawdopodobnie własność Magistratu, a akcjami pożarniczymi kierowali być może dwaj etatowi strażnicy miejscy, o których istnieniu wiemy i którzy stanowili organ wykonawczy władz miejskich, a więc odpowiadali również za bezpieczeństwo przeciwpożarowe.Akcję pożarniczą rozpoczynano zgodnie ze wspomnieniami starszych mieszkańców od bicia dzwonów w szczególny sposób. Był to sygnał dla młodzieży cechowej do szybkiego wstawienia się w określonym miejscu i podporządkowaniu się określonemu funkcjonariuszowi, który kierował akcją gaśniczą. Udział w cechów w akcji gaśniczej był niemal pewny, gdyż zgodny jest z powszechnie panującymi statutami cechów, które między innymi miały obowiązek uczestniczenia w akcjach gaszenia pożarów. Jako zalążek Straży Pożarnej możemy, więc przyjąć w akcji organizacje cechowe, podobnie jak to miało miejsce w innych miasteczkach naszego regionu.

 

Powołanie Ochotniczej Straży Pożarnej w Tyczynie

Założycielem Ochotniczej Straży Pożarnej, w Tyczynie był właściciel dóbr tyczyńskich, J. O. Książe Janusz Radziwiłł. Jako datę założenia należy przyjąć rok 1907, gdyż w roku następnym Ochotnicza Straż Pożarna w Tyczynie posiadała już komplet mundurów i hełmów strażackich dla 30-stu osób i w roku 1908 otrzymała sztandar strażacki, do którego pierwszy gwóźdź robił sam Książe. Książe Radziwiłł opuścił na zawsze Tyczyn w roku 1911, ale przed wyjazdem postarał się o sikawkę i wóz konny przeciwpożarniczy, zezwolił także na budowę remizy na sprzęt strażacki i zakup 24 instrumentów dla orkiestry dętej Straży Pożarnej. Remiza zbudowana przy murze kościelnym służyła Straży Pożarnej do roku 1950, do tego czasu również posługiwano się starym sprzętem, który był cały czas sprawny jednak wymagał do jego obsługi grupy 6-8 osób poruszających ramiona pompy do sikawki. Sprzęt ten służył do gaszenia wielu pożarów zwłaszcza w sąsiedztwie Tyczyna, gdyż w samym miasteczku zanotowano w okresie międzywojennym tylko dwa większe pożary tj. dużej suszarni dworskiej i zabytkowego kościoła. Strażacka orkiestra dęta istniała do 1939 roku, a instrumenty przepadły już po wojnie w niewyjaśniony sposób.

Wykaz Naczelników Ochotniczej Straży Pożarnej w Tyczynie:

  • 1901r. - 1911r. - Książe Janusz Radziwił
  • 1911r. - 1919r. - Ludwik Kościółek
  • 1932r. - 1936r. - Jakub Majko
  • 1936r. - Michał Bartoszek
  • 1936r. - 1965r. - Ignacy Wojtynkiewicz
  • 1965r. - 1969r. - Jan Nowotny
  • 1969r. - 1975r. - Stanisław Jopek
  • 1975r. - Stanisław Mazurek
  • 1975r. - 1985r. Stanisław Jopek
  • 1985r. - 1988r. Józef Kościółek
  • 1988r. - 1992r. Aleksander Krztoń
  • 1992r. - 1995r. Andrzej Domino
  • 1995r. - 2001r. Tadeusz Chuchla
  • 2001r. - 2010r. Tomasz Zawadzki
  • 2010r. - 2012r. Paweł Kopiec
  • 2012r. - do chwili obecnej - Wacław Staniek

Sztandar

Ufundowany przez Księcia Radziwiłła w 1908 roku przechodził różne koleje losu.
Z chwilą wybuchu I Wojny Światowej, przed zajęciem Tyczyna przez armię rosyjską sztandar został zdemontowany na części i ukryty w kościele parafialnym, dlatego też ocalał. Podobnie przechowywany został w czasie okupacji hitlerowskiej podczas II Wojny kwiatowej. W tych jakże trudnych i ciężkich czasach opiekował się nim ksiądz Józef Kuczkowski mieszkający na wikarówce obok kościoła parafialnego.
Po zakończeniu działań wojennych był jedynym przez pewien okres sztandarem w Tyczynie, oraz jednym z nielicznych na terenie byłego województwa rzeszowskiego, wzbudzając zachwyt a niejednokrotnie zazdrość.
Sztandar brał udział jak dawniej w uroczystościach religijnych jak i państwowych, lecz ponownie zawiało nad nim niebezpieczeństwo.
Biorąc udział w pochodzie 1 Majowym w Rzeszowie rozwinięty prezentował się wspaniale jednakże umieszczony na nim wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej nie bardzo korespondował z charakterem tej uroczystości 
(koniec lat 40-tych). Lecz ponownie dzięki odwadze, poświęceniu, ofiarności ludzi i ich dobrej woli został on po raz kolejny uratowany. Jednostka jest w jego posiadaniu do chwili obecnej.
Jednak trudne warunki przechowywania oraz jego burzliwa historia zrobiły swoje - mimo starannego (na ile to było możliwe) przechowywania musiał być poddany renowacji. Dzięki ofiarności lokalnego społeczeństwa, zaangażowania Strażaków i poparcia Księdza Dziekana Stanisława Króla wykonano jego renowację w roku 1988 po 80-ciu latach od jego powstania.
W roku 1999 znów dzięki zebranym funduszom za kalendarze strażackie, dobrowolnych składek społeczeństwa, Rady Osiedla, Urzędu Miasta i Gminy, oraz wytrwałości wszystkich Druhen i Druhów wykonano replikę sztandaru, który został poświęcony w 2001 roku wraz ze zmodernizowanym wozem bojowym GBAM 2,5/16.W 2008 roku została przeprowadzona gruntowna renowacja 100 letniego zabytkowego sztandaru.

 

 

Sprzęt

Pierwszą motopompę spalinową OSP uzyskało w latach okupacji.
Została ona przywieziona z Krakowa przez Druha Ignacego Wojtynkiewicz na polecenie ówczesnego Burmistrza pozostającego w służbie okupanta Jerzego Heüherta. Natomiast pierwszy wóz bojowy to samochód z demobilu poniemiecki Opel Blitz otrzymany z Komendy Powiatowej w 1950 roku.
Następnym wozem bojowym był już polskiej konstrukcji Star 20 jednak bez beczki. Trzecim z kolei wozem od 1967 roku był już jak na ówczesne czasy nowoczesny wóz z beczką - model Star 25 wraz z radiostacją, który służył dzielnie aż do roku 1987. Po zdaniu na kasację tego wozu Nasza jednostka przez pewien czas nie posiadała innego wozu bojowego.
Obecnie wóz bojowy, który służy w naszej jednostce (Star 244) jest po modernizacji, i jest samochodem spełniającym wszelkie normy współczesnych samochodów bojowych. Wraz ze swoim wyposażeniem oraz biorąc pod uwagę wyszkolenie członków naszej jednostki może brać udział we wszystkich akcjach gaszenia pożarów jak również w innych akcjach jak ratowanie ofiar w wypadkach komunikacyjnych, miejscowych zagrożeniach, ratowania dobytku społeczeństwa podczas akcji przeciwpowodziowych itp.Od 2008 roku jesteśmy w posiadaniu jednego z nowocześniejszych samochodów pożarniczych Mercedes-Benz z automatyczną skrzynią biegów. Samochód ten jest wyposażony w auto-pompę i dwa stanowiska szybkiego natarcia.


Remiza

Pierwszymi pomieszczeniami na sprzęt pożarniczy pod koniec XIX w. były sutereny nowo wybudowanej szkoły podstawowej.
Drugim z kolei budynkiem przeznaczonym dla Straży Pożarnej był budynek remizy z czerwonej cegły wybudowany przy murze kościelnym od strony północnej przez Księcia Radziwiłła. Ulica ta współcześnie nosi nazwę "ul. Strażacka". Niestety remiza została rozebrana w latach 1950-1960.Trzecim obiektem był przekazany na potrzeby Straży budynek pożydowski przez Jerzego Heüherta pod koniec okupacji. Po przeprowadzeniu remontu i wybudowaniu suszarni węży, oraz elektryfikacji miasta, założeniu syreny alarmowej obiekt służył przez około 40 lat.

W roku 1969 powołano komitet budowy nowej remizy strażackiej. Postanowiono zwrócić się z prośbą do miejscowego społeczeństwa o dobrowolne opodatkowanie się na rzecz budowy tejże remizy. Pomysł ten został entuzjastycznie przyjęty przez mieszkańców Tyczyna. Strażacy chodząc od domu do domu zbierali pieniądze a następnie przystąpili do prac przygotowawczych i czynnie brali udział w czynie społecznym przy budowie. Budowa trwała bardzo długo, bo aż 14 lat. Obecnie jest to ostatnia i dotychczasowa siedziba Ochotniczej Straży Pożarnej w Tyczynie.

 

Free Joomla Lightbox Gallery

Numery Alarmowe

112

998

fb fb2